Dopracowany i przemyślany

Numbers wydaje się dobrze przemyślany i dopracowany w szczegółach.

Po pierwsze strona wizualna. Wszystko jest wyraźne, kolory starannie dobrane, litery wystarczająco duże. Szczególiki, tj. tekstura papieru w kartach, powodują, że oglądanie gotowego arkusza może być przyjemnością. Wcześniej używałem Numbers 08 dla Mac OSX i tam, niestety, wszystko było malutkie, przynajmniej domyślnie. Po tych doświadczeniach wahałem się czy kupić Numbers dla iPada, ale na szczęście w tej wersji jest inaczej. Program jest wizualnie dopracowany w szczegółach i wszystko jest "ładne", ale nie przesadzone, wszędzie jest umiar i smak.

Interface użytkownika przygotowany niezwykle pomysłowo. Cudowny minimalizm. Pierwsze wrażenie, że możliwości tego arkusza będą ubogie w porównaniu z programami znanymi z PC, szybko mija, bo za jedną ikonką formatowania kryją się liczne funkcje, a inne pokazują się wtedy, kiedy są potrzebne. Dobrze wyjaśnia to demonstracyjny arkusz udostępniany w programie. Zadanie "jak utworzyć arkusz za pomocą ekranu dotykowego" firma Apple rozwiązała wspaniale. Podobnie ma się sprawa z wprowadzeniem do arkusza początkowych danych: pola wyboru ("kwadracik do zaznaczenia"), pola typu menu podręczne itp. znakomicie to ułatwiają.

Zastrzeżenia pojawiają się dopiero na dalszym etapie, jeśli chcemy jednego arkusza używać przez dłuższy czas, stopniowo dodając kolejne dane. Wtedy wspomniane ułatwienia mogą przeaszkadzać, bo próbując przewinąć tabelę możemy zmienić wcześniej wprowadzone dane. Wyobraźmy sobie np. nauczyciela, który sprawdza listę obecności używając iPada zamiast dziennika. Wygodnie będzie tu użyć pól wyboru, ale przewijając listę może niechcąco zmienić dane o obecności z wcześniejszych zajęć. Oczywiście można to obejść, zmieniając typ pola na liczbę w całej kolumnie, po jej wypełnieniu. Jednak aż się prosi o funkcję zablokowania komórek w menu formatowania.

Jeszcze jedna wielka prośba: sortowanie wg. kilku kolumn. Jeśli zaznaczymy jedną kolumnę, to sortowanie jest w menu podręcznym, a jeśli kilka, to nie. Dlaczego? Pytanie o ważność kolumn (od pierwszej czy od ostatniej) mogłoby się pojawiać jako uzupełniające albo możnaby przyjąć, że zawsze pierwsza kolumna jest najważniejsza. Albo, przy dotychczasowym interface, jeśli sortujemy najpierw po jednej kolumnie a zaraz potem po drugiej, program może spytać czy ma to być nowe sortowanie czy dodać kryterium do tamtego. Jest wiele sposobów, żeby to rozwiązać, a potrzeba sortowania wg. wielu kluczy dość częsta.

Tyle życzeń. Wiadomo, życzenia zawsze będą (przy okazji, życzę wszystkim Wesołych Świąt). Ogólnie jednak program jest świetny. Dawno żaden program nie zrobił na mnie tak dobrego wrażenia.

Maciej :-) about Numbers, v1.6